Dzisiaj robiliśmy gąsienice z liści klonu! Najpierw wycięliśmy buźki gąsienic i przymocowaliśmy druciki. Wyszliśmy szukać klonów w okolicy przedszkola. Musieliśmy nazbierać dużo liści — takich żółtych, czerwonych i trochę brązowych też. Każdy liść był inny, wybieraliśmy te najpiękniejsze, żeby nasze gąsienice były super kolorowe! Od razu nawlekaliśmy liście na drucik i na naszych oczach gąsienica rosła z każdym liściem.
Niektóre gąsienice wyszły bardzo długie — prawie jak wąż! Inne były krótkie i trochę śmieszne. Ale każda była wyjątkowa, bo zrobiona przez nas! Na koniec ustawiliśmy gąsienice na szafkach w szatni i wyglądały, jakby pilnowały naszych ubrań.. A my mówiliśmy:
„Uwaga! Jesienna gąsienica!” Ale było super! Chcemy zrobić jeszcze motylki… bo z gąsienic wyrastają motyle, prawda?
Teraz już wiemy, jak można wykorzystać naturalne materiały w pracach twórczych. Dokładnie oglądaliśmy liście, dotykaliśmy ich faktury, porównywaliśmy wielkości i barwy. I tak w atmosferze radości powstały ciekawe, ekologiczne prace.
Wycinanie i zakładanie drucika.

Zbieranie liści i nawlekanie na drucik.
Nasze klonowe gąsienice.
