To święto, które kochają wszystkie dzieci – Mikołajki. My też je bardzo kochamy. Kojarzy nam się ono z Mikołajem, z prezentami, z mnóstwem prezentów, z wielką górą prezentów! Od rana czekaliśmy na tego wyjątkowego gościa: nauczyliśmy się dla Mikołaja wierszyka, przygotowaliśmy ciasteczka, nawet go narysowaliśmy. Gdy rozległy się dzwoneczki i pukanie do drzwi, wiedzieliśmy że to ON. A jak się cieszyliśmy – wszystko widać na zdjęciach.
Pakowanie ciasteczek dla Mikołaja.
Już za chwileczkę, już za momencik – cierpliwe oczekiwanie.
„Drogi święty Mikołaju…” – krótki wierszyk dla naszego gościa.
A co Mikołaj trzyma w ręce – paczuszkę z ciasteczkami.
Wielki wór z prezentami.
A piątki nie przybijesz?
Przybić piątkę czy nie?
A niech tam, przybiję piątkę.
Wspólne zdjęcie.
Radość z prezentów.