Przejdź do treści

Mam ochotę na…

  • przez

Jeśli kiedyś ktoś zapyta nas jak nazywają się kluski z dziurką, my bez chwili zastanowienia odpowiemy: „To kluski śląskie!” Ot, taka kluska, która lubi w gorącej wodzie się pluskać. A kiedy już to skończy, to wtedy hop – ładuje się do naszego brzuszka. I jest pyszna, przepyszna, w ustach się rozpływa. Na pewno poczuliście już jej smak i nabraliście ochotę na zwykłe-niezwykłe kluski śląskie, bo pomarańczowe. My wiemy jak je zrobić, a wszystko zaczyna się od ziemniaka (kartofla, pyry – jak kto woli). Ziemniaki starannie obieramy, gotujemy (ciocie w kuchni robią to najlepiej – sprawdziliśmy) i czekamy, aż ostygną. Potrzebujemy też pięknej dyni (takie rosną tylko w naszym przedszkolnym ogrodzie), którą należy upiec w piekarniku – pragniemy dodać, że to zadanie mistrzowsko wykonują również nasze ciocie kucharki. Gdy dynia wystygnie, należy ją rozgnieść i przetrzeć przez sito. Teraz potrzebujemy już tylko wielkiego garnka, tłuczka do ziemniaków, trochę mąki ziemniaczanej i do dzieła! Tłuczemy, mieszamy, znów tłuczemy i mieszamy ziemniaki z dynią, aż jest, mamy to- pomarańczowa masa. Na koniec dodajemy mąkę   ziemniaczaną i pięknie uśmiechamy się do cioci, która dokładnie wymiesza składniki. I teraz – musicie uwierzyć nam na słowo – zaczyna się super zabawa…robimy  kluski z dziurką. Zrobiliśmy tyleeee klusek, że obdzieliliśmy nimi pół przedszkola, znikały z talerza ze smakiem (pragniemy dodać, że gotowaniem klusek zajęły się również ciocie kucharki). Wiecie, Kochani, gotowanie jest mega!

Ziemniaki najlepsze na świecie, bo z przedszkolnego ogrodu.

Ziemniaki już czekają.

Wybieramy te najlepsze.

Obieramy i…

…obieramy i…

…obieramy i…

…powoli tracimy siły, ale dalej obieramy i…

…obieramy i…

…obieramy dalej i…

…to obieranie nie ma końca, więc dalej…

…obieramy.

Tłuczek – sprawca zamieszania.

Dynia już upieczona.

Tłuczemy dynię…

…mocno…

…i z całych sił.

Przecieranie dyni przez sito.

Ziemniaki plus dynia.

Dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy.

Kluska z dziurką.

Kręcę i kręcę.

Jeszcze jedna kluseczka.

Skąd tu tyle rąk i co one robią?

Robimy kluski śląskie.

Zadanie wykonane!

 

 

Skip to content