Każdy ma swój zaczarowany ogród…Ten nasz jest na wyciągnięcie ręki – szybka zbiórka (oczywiście, gdy nie marudzimy), szybka zmiana obuwia (no chyba, że ktoś w szatni odpłynie na chmurze „Marzenie”), szybkie wyjście na podwórko (ciągle nad tym pracujemy) i otwiera się przed nami soczysta, świeża zieleń zaczarowanego przedszkolnego ogrodu. Taka nasza dziecięca radość, miejsce, gdzie każdy znajdzie swój własny świat i cudowną zabawę. Nie wierzycie? Kochani Rodzice, spójrzcie na zdjęcia i roześmiane buzie Waszych dzieci.
Kolorowe bańki.
Rowerowy maj.
Piaskownica, odważny zjazd, pogaduszki.
Nie ma jak BAZA.